2 maja, 2024

Psychopata – pasożyt w ludzkiej skórze. Cechy, sposób myślenia i działania. Jak sobie radzić?

Udostępnij:
Pin Share

Psychopaci zwykle nie biegają z siekierą, nożem czy pistoletem po ulicach, nie zakładają też jakichś dziwnych masek i nie muszą być seryjnymi mordercami.
Destrukcje psychiczne, jakie wywołują po cichu lub za zamkniętymi drzwiami, rodzaje oraz skale wykorzystywania są jednak tak wielkie, że ich ostateczne skutki powodują wieloaspektowe wyniszczenie ofiary bliskie śmierci fizycznej. Nieraz kończące się śmiercią kliniczną. Mówi się też o morderstwie psychicznym.
Bo psychopata jest pasożytem ludzkim. Pasożytuje na wszystkich sferach człowieka i ma swoje sposoby, aby w ten sposób funkcjonować. Jest przystosowany do takiego trybu życia i tylko takiego. Ale to nie znaczy, że nic z tym nie da się zrobić.

psychopata podgląda obserwuje kontroluje
Źródło: Shutterbug75/Pixabay.com

Wśród psychopatów występują zarówno mężczyźni, jak i kobiety (psychopatki). W tym artykule, dla uproszczenia, używam pojęcia psychopata w odniesieniu do obu płci.

Cechy psychopaty. Czyli elementy trwałej układanki psychopatycznej osobowości

Co składa się na psychopatyczną osobowość? – Oto elementy składające się na niezwykle trwałą całość:

  • skrajny egoizm i brak skrupułów (“po trupach do celu”), brak wyrzutów sumienia, poczucia winy;
  • brak empatii (stąd brak skrupułów) – ale umiejętność udawania jej w celu wzbudzania zaufania i kreowania pozytywnego wizerunku w przestrzeni publicznej;
  • utrwalona niedojrzałość (emocjonalna, społeczna), nieodpowiedzialność (ucieczka od odpowiedzialności, przerzucanie winy na innych), niesamodzielność, zachowania infantylne;
  • przesadna pewność siebie, arogancja,bezczelność w sposobie bycia, brak chęci przyjmowania racjonalnych argumentów w bliskiej relacji;
  • brak kręgosłupa moralnego (brak honoru, przyzwoitości, “wszystkie chwyty dozwolone”);
  • rozhamowanie społeczne (brak respektowania ogólnie znanych zasad dobrej relacji z drugim człowiekiem, współżycia społecznego; zachowania antyspołeczne);
  • poczucie bycia ponad prawem, ponad ogólnie przyjętymi zasadami;
  • urok osobisty, niezwykle nienaganny wizerunek lub charyzma wzbudzające pozytywny odbiór na zewnątrz (może być zarówno introwertykiem, jak i ekstrawertykiem) – całkowicie w opozycji do jego zaburzonego świata wewnętrznego;
  • brak autorefleksji, samokrytyki;
  • obrzydzenie i pogarda w stosunku ludzi, które ujawniają się w bliskich relacjach;
  • dwulicowość, hipokryzja;
  • duże zapotrzebowanie na stymulację (może być ukrywane);
  • często uzależnienia (od alkoholu, narkotyków, seksu, hazardu i inne, w tym jednoczesne);
  • często parafilia (w tym pedofilia);
  • sadyzm (choćby psychiczny);
  • niezdrowa zazdrość (niekoniecznie o kogoś, ale np. o osiągnięcia), zawiść;
  • bardzo niska tolerancja frustracji i niski próg wyzwalania agresji (może być to ukryte, a działania podejmowane po cichu, za plecami innych osób);
  • impulsywność reakcji możliwa już pod wpływem małej ilości alkoholu lub narkotyku albo pod wpływem jakiejkolwiek błahej, obiektywnie rzecz biorąc, sytuacji;
  • brak stabilizacji (emocjonalnej, materialnej);
  • brak realizmu (życie w swoim świecie) i nieumiejętność planowania i organizowania swojego życia w sposób konstruktywny, brak odpowiedzialności za własne życie (nie ogarnia go);
  • pasożytniczy tryb życia
  • sztywny schemat postępowania służący wykorzystywaniu innych i zapewnieniu sobie stałego dostępu do czyichś zasobów;
  • sztywny konstrukt osobowościowy wynikający z głęboko zakorzenionych przekonań na temat innych ludzi. Przekonań bardzo trudnych do zmiany, o ile w ogóle możliwych.

Psychopata przeważnie nie chce się zmieniać, bo nie chce rezygnować z korzyści, które osiąga dzięki psychopatycznemu postępowaniu. Jego przekonania, na których wykształciło się jego postępowanie, są bardzo trwałe i narzuca je innym, podobnie jak jego sposób bycia i swoje własne zasady. Kieruje się tym, żeby jego zawsze było na wierzchu. Do zmiany natomiast niezbędna jest pokora, a ta u psychopaty nie występuje. Dla swoich własnych korzyści może jedynie stwarzać pozory pokory (np. zgodzić się pójść na psychoterapię, z której, po osiągnięciu swoich celów, szybko zrezygnuje).

Skąd się bierze psychopatyczne działanie? Czyli zrozumieć psychopatę

Zrozumieć, to jednak nie znaczy zgadzać się z tym czy tolerować.

Psychopata kieruje się określonymi kluczowymi, warunkowymi i instrumentalnymi przekonaniami, głęboko w nim zakorzenionymi i raczej niemożliwymi do zastąpienia innymi.

Kluczowe przekonania psychopaty:

  • “Bezdyskusyjnie mi się należy”
  • “Inni zawsze wykorzystują, więc jak najbardziej mam prawo wykorzystywać i ja. Taki jest świat”
  • “Jeśli nie wykorzystam, to będę wykorzystany/a”

inaczej: “Jeśli nie będę agresorem, to będę ofiarą”

(charakterystyczne myślenie skrajne, zerojedynkowe)

  • “Ci, których wykorzystuję, to frajerzy”
  • “Inni są głupsi ode mnie”

Na podstawie takich przekonań psychopata usprawiedliwia przemoc, którą stosuje (“należało jej/mu się”)

Przekonania warunkowe psychopaty (“jeśli… to…”):

Jeśli nie będę w dogodny dla siebie sposób ustawiać innych, to nie osiągnę tego, co chcę.

Ustawianie innych polega na manipulowaniu nimi (szczególnie emocjonalnym, na okłamywaniu), wykorzystywaniu (emocjonalnym, ekonomicznym, seksualnym) i atakowaniu ich (przemoc).

Ofiary psychopaty to pojedyncze osoby, wyselekcjonowane z otoczenia, które posiadają zasoby pożądane przez psychopatę. Psychopata dba o to, aby nie utrzymywały one ze sobą kontaktu, by wspólnie nie mogły zauważyć jego schematu działania.

To, co chce psychopata, to zasoby innych osób lub sama konkretna osoba, dzięki której się dowartościowuje.

Przekonania instrumentalne psychopaty (“jak to wykonać”):


“Pokonaj go/ją, zanim on/ona to zrobi!”
“Bierz, bo jest okazja!”

Przekonania psychopaty i co dalej? Czyli jak działa psychopatyczny mechanizm

Na bazie psychopatycznych przekonań w połączeniu z psychopatycznymi cechami osobowości podejmowane są psychopatyczne działania.

Jak wygląda mechanizm działania psychopaty? – Oto i on:

Czynnik wyzwalający (dostrzeżenie wartościowych dla siebie zasobów u kogoś innego lub obawa przed utratą dostępu do tych zasobów) -> automatyczne myśli i reakcje psychopaty (według zakorzenionych przekonań) -> egoistyczne działania mające na celu bezwzględne uzyskanie własnych korzyści kosztem innej osoby.

Jak funkcjonuje psychopata?

Oto stały repertuar działań psychopaty:

  • przedmiotowe traktowanie innych, w szczególności tych, którzy znajdują się w jego najbliższym otoczeniu (związek intymny, rodzina, środowisko pracy, grupa koleżeńska) (inna osoba jest dla niego rzeczą, środkiem do zaspakajania własnych potrzeb i osiągania celów);
  • zawłaszczanie innych i ich zasobów;
  • życie psychopaty polega na pasożytowaniu na innych, stosując przy tym różne sposoby manipulacji, aby móc dalej karmić się cudzymi zasobami i unikać ponoszenia odpowiedzialności (pranie mózgu, a w tym gaslighting; smear campaign – kampania oczerniania, zgrywanie ofiary i in.);
  • zaprzeczanie w sytuacji złapania na gorącym uczynku; wmawianie, że to się nie wydarzyło albo przerzucanie odpowiedzialności na innych, na okoliczności;
  • nagminne przestępstwa, co jest związane z ciągłym przekraczaniem sfery osobistej drugiego człowieka (nie musi mieć wyroków, ponieważ przez długi czas stosuje różne działania, w tym zwłaszcza manipulacje, aby uniknąć odpowiedzialności; tzw. zbrodnie w białych rękawiczkach)
  • nałogowe kłamstwa, oszustwa, knucie za plecami innych, aby im zaszkodzić, osłabić ich, pozbawić wsparcia ze strony innych osób;
  • patologiczna koncentracja na utrzymaniu własnego pozytywnego wizerunku;
  • wyciąganie informacji o innych, w szczególności intymnych, które następnie wykorzystuje przeciwko nim;
  • zdrady (choćby emocjonalne);
  • skłóca ze sobą ludzi, w szczególności tych, którzy mogliby ujawnić jego zachowanie;
  • niszczy życie innym i dowartościowuje się tym. W szczególności, gdy widzi, że ktoś prowadzi szczęśliwe życie. Jego działanie przypomina postępowanie piromana: podpala i napawa się tym, że coś dzięki niemu płonie. Im większe, tym lepiej;
  • nagminne wywoływanie u innych, szczególnie osób blisko z nim związanych, trudnych emocji. Daje mu to poczucie wpływu, kontroli, władzy, dominacji (znęcanie emocjonalne);
  • sam narzuca własne zasady i dowolnie je zmienia bez uprzedzenia, starając się wciągnąć do takiej gry i bawić się ofiarą;
  • poszukiwanie zemsty w sytuacji postawienia mu granic i ograniczaniu lub zakazaniu dostępu do zasobów, które do niego nie należą;
  • uważa się za pokrzywdzonego (prezentuje zachowania cierpiętnicze), złości się, rozpacza, a nawet histeryzuje, odgraża, gdy nie może uzyskać od innych tego, co uważa, że mu się należy albo gdy jest skonfrontowany z odpowiedzialnością;
  • zastraszanie w przypadku chęci zerwania z nim kontaktu, poszukiwanie zemsty w przypadku działań zmierzających do poniesienia przez niego odpowiedzialności;
  • automatycznie projektuje (przerzuca na innych, przypisuje innym) własne cechy, intencje, zachowania (objaw chronicznego nieprzyjmowania odpowiedzialności i niedojrzałości. Ujawnia w ten sposób także gruby filtr, przez który postrzega innych ludzi);
  • nie koncentruje się na rozwiązaniu problemu, który jest jego udziałem (omija go, zmienia temat, “odwraca kota ogonem”, “mydli oczy” albo “milczy jak grób”, złości się, odgraża, gdy temat ten jest poruszany, wpędza w poczucie winy, stara się wmówić, że osoba poruszająca temat sama ma jakiś problem ze sobą itp.)
  • nigdy nie mówi “przepraszam”. Albo mówi tylko po to, aby dalej móc kontynuować swoje działania.

Psychopata żywi się smutkiem i cierpieniem oraz innymi trudnymi emocjami u innych, więc z chęcią je wywołuje i podtrzymuje, pławi się w nich.

Czy spotkałeś/aś się już z takim postępowaniem ze strony kogoś, kogo znasz?

Psychopata, czyli pasożyt

Schemat wabienia przez psychopatę jest podobny (o ile nie taki sam) jak w przypadku narcystycznej przemocy.
Służy do przejęcia osoby i jej eksploatacji na różnych polach: emocjonalnym, seksualnym, materialnym. Służy kompleksowemu zawłaszczeniu, również poprzez przypisywanie sobie jej osiągnięć. W wyniku takich działań osoba będąca ofiarą psychopaty traci siebie, traci własną tożsamość, przestaje o sobie decydować.


Psychopata korzysta z jej zasobów, zaspokajając w ten sposób własne potrzeby emocjonalne, seksualne i materialne. Kieruje się zasadą: co twoje, to i moje, a co moje, to wara ci od tego. Walczy o to, żeby nie zostało mu to odebrane. Zasobami dla psychopaty są również własne dzieci…


Co psychopata daje w zamian? – Nic. Bo uważa, że jego potrzeby są najważniejsze, a innych są nieważne. Działa jak studnia bez dna albo raczej jak ciągle głodna gigantyczna pijawka. Ciągle nienasycony, a jego apetyt rośnie w miarę jedzenia, w miarę jego rozwoju. Czasem rzuca okruszki (breadcrumbing) – ochłapy pozornej miłości, troski, po to, aby w tej drenującej jednostronnej relacji przytrzymać swoją ofiarę. Zwykle nic nie ma swojego albo ma bardzo mało, co wynika z tego, że dotąd ciągle żywił się innymi, a w momencie rozstania albo te osoby zabrały mu swoją własność, albo zdążył spieniężyć to, co od nich przejął, a pieniądze wydał na bieżącą konsumpcję. Często związaną z uzależnieniem.


Psychopata stosuje manipulacje emocjonalne i przemoc, aby zatrzymać swoją ofiarę w szkodliwym dla niej układzie aż do jej wykończenia (“dojenie”). Manipuluje jednocześnie osobami bliskimi dla ofiary, aby pozbawić ją u nich wsparcia i dalej izolować. Manipuluje również osobami w instytucjach pomocowych lub instytucjach wymiaru sprawiedliwości, aby nie pomagały uwolnić się osobie, którą sobie upatrzył na ofiarę i aby przerzucić na nią odpowiedzialność.


Wykorzystuje osobę tak długo, jak tylko dysponuje ona wartościowymi dla niego zasobami. Porzuca ją bez skrupułów, mając na to swoje wytłumaczenie i przerzuca się na innego żywiciela. Zwykle już kogoś takiego w swoim otoczeniu ma, kogo będzie eksploatował intensywnie i długotrwale. Zwykle też wykorzystuje różne osoby w jednym czasie. Jeśli osoba sama odejdzie, przedstawia ją w złym świetle, stara się zrobić z niej wariata, aby nie ponieść odpowiedzialności i móc dalej wieść swój pasożytniczy tryb życia.

Co robić, jeśli masz do czynienia z psychopatą? Jak sobie radzić?


Po pierwsze: zachować spokój.

A przynajmniej postarać się.

Psychopata działa według sztywnego schematu działania, jego intencje się nie zmieniają, tryb pasożytniczy też nie. Możemy to zauważyć i pod tym względem mamy nad nim przewagę.
Wtedy możemy przyglądać się jego działaniom z obrzydzeniem, politowaniem, uczuciem żenady. Oczywiście on nadal będzie myślał, że tego nie wiemy. Ale to dobrze. Niech tak sobie myśli. Nawet nie warto mu mówić, że to widzimy. Bo i po co? Taką sytuację możemy wykorzystać na zbieranie dowodów, które sam będzie w międzyczasie generował.

Oczywiście nie chodzi też o to, aby biernie przyglądać się temu, co on wyrabia, dla samego zbierania dowodów. Ale jednocześnie działać w kierunku powstrzymania go i zapewnienia sobie i innym bezpieczeństwa. Najlepiej bez informowania go o swoich zamierzeniach i podjętych krokach, bo z pewnością to wykorzysta przeciwko nam.

Garść wskazówek:

  • Obserwuj to, co robi – w jaki sposób dąży do tego, aby utrzymać lub ponownie wciągnąć Cię lub kogoś innego do kontaktu (w jaki sposób prowokuje do interakcji z nim). Udawaj, że nie widzisz jego schematu postępowania. Udawaj, że nie wiesz, o co mu chodzi, do czego zmierza. Pozwól mu (czasem) wierzyć, że jego jest na wierzchu, podczas gdy w rzeczywistości nie jest.

Jak rozmawiać z psychopatą?

  • Jeśli jego wypowiedzi są dziwne, atakujące, zawoalowane, sugerujące, że to z tobą jest coś nie tak albo że ma zamiar się zemścić itp. możesz zadawać mu spokojnym tonem otwarte pytania np. “Co masz na myśli?”.
  • Kontrolowana dyskusja (możliwa do zastosowania zdalnie, niewskazana w kontakcie bezpośrednim): Jeśli odpowie na pytanie (licz się z tym, że będzie unikał odpowiedzi), możesz mu pokazać, co wynika z jego odpowiedzi (zwykle coś chorego, absurdalnego). Następnie możesz zadać mu pytanie dotyczące tego, co wynikło z jego odpowiedzi. I tak dalej. Tu jednak należy się liczyć z tym, że będzie coraz bardziej się złościł, ponieważ będzie sobie zdawał sprawę, że: po pierwsze: ujawnia siebie, a po drugie: odczuwa, że to Ty prowadzisz tą dyskusję, trzymasz ster, nie on. A to oznacza, że pozbawiasz go jego kluczowego oręża w postaci kontroli. Zatem tu ważna jest uważność, wyczucie. Zwykle takie dyskusje można prowadzić dłużej na odległość (online, przez telefon), natomiast bezpośrednio, w jednym pomieszczeniu, sam na sam, lepiej nie prowadzić za długo takich dyskusji albo w ogóle ich zaniechać. Jakkolwiek okazywać mu spokój.
  • Możesz też powiedzieć mu, że to, co zamierza, to nie jest dobry pomysł i że ty masz propozycję lepszego dla niego pomysłu oraz że możesz mu pomóc w jego realizacji (oczywiście będzie chodzić o konstruktywny etyczny pomysł. Ale on nie musi o tym wiedzieć). Tu, oprócz spokoju, możesz mu nawet okazać troskę.
  • Możesz też odpowiadać na to, co mówi po prostu: “Aha”, “A to ciekawe” itp. – metodą szarego kamienia.
  • Gdy okazuje reakcję nieadekwatną do sytuacji możesz też spokojnie zapytać: “Co robisz?” .

Chodzi o to, aby przekierować uwagę na niego. Pewne jest, że będzie się złościł albo strzelał focha i unikał odpowiedzi, wmawiał, że powinnaś/powinieneś to sam/a wiedzieć albo że jego reakcja jest oczywista. Jest jednak szansa, że sam się odczepi w wyniku niewygodnych pytań lub braku reakcji z Twojej strony. Albo zgodzi się na Twój sposób działania. Tych sposobów, w których może się złościć, nie stosuj, gdy jesteś z nim bezpośrednio sam na sam.

Jak postępować z psychopatą?

  • Nie wchodź w jego grę, nie wchodź z nim w jałowe dyskusje. Nie licz na to, że można się z nim dogadać. Jemu nie chodzi o dogadanie się, ale o stałą stymulację, konflikt, pozostanie w jego grze, w której to on narzuca ciągle swoje zasady i dowolnie je zmienia.
  • Nie daj sobie wmówić, że ktoś, kto już nieraz narażał innych na jakieś niebezpieczne zachowania czy niepokojące zachowania wobec nich, szczególnie wobec dzieci, to taki nieszkodliwy wariat. Przyjrzyj mu się. Zbieraj dowody i złóż zawiadomienie na policji lub w prokuraturze o podejrzeniu przestępstwa. Jeśli sytuacja dotyczy dzieci, złóż wniosek o wgląd w sytuacje rodziny. Jeśli się obawiasz, to anonimowo. Możesz też zastrzec swoje dane.
  • Zwracaj uwagę na to, co robi i odnoś to do tego, co mówi (porównuj). Zauważ, że wtedy inaczej to się odbiera i ma to szerszy kontekst niż w sytuacji, gdy koncentrujesz się tylko na tym, co mówi. Możesz dostrzec różnice, składa się to w strategię działania psychopaty, możesz zauważyć coś między wierszami. Zyskujesz pełniejszy obraz jego działań.
  • Stosuj metodę szarego kamienia: nie daj się sprowokować. Psychopata liczy na ujawnienie się w nas trudnych emocji np. wybuch złości. Tym się karmi, tym się dowartościowuje. Mimo, że emocje mogą w nas kipieć, starajmy się na zewnątrz zachować zimną krew. Odpowiadać rzeczowo, konkretnie. Najlepiej mało.

Możliwe sposoby działania, jeśli korespondujesz z nim lub rozmawiasz przez telefon albo znajdujesz się wśród innych osób, ze strony których masz wsparcie. Nie stosuj tych metod, gdy jesteś z nim sam na sam:

  • Możesz powiedzieć mu, że wiesz o świństwie, które Ci zrobił (nie musisz mówić, o które chodzi. Zwykle jest ich dużo) i zapytać, co ma Ci w tej sprawie do powiedzenia. Nie licz jednak na to, że coś będzie wyjaśniał. Może wprost zaprzeczać lub udawać, że nie wie, o co chodzi albo przerzucać na Ciebie winę. Będziesz mieć jednak kolejną informację o nim.
  • Możesz poinformować go, że jeśli nie zaprzestanie określonego działania wobec Ciebie lub innej osoby, którą znasz, to podejmiesz odpowiednie kroki prawne (nie informuj jakie i kiedy). W międzyczasie, nawet jeśli ich zaniechał, i tak możesz podjąć kroki prawne – wobec tego, co już zrobił.

Nie informuj go, że wiesz, o przestępstwie, którego się dopuścił. Ani o tym, co zrobisz w związku z tym przestępstwem.

A już absolutnie wtedy, gdy jesteś z nim sam na sam.

W ogóle najlepiej o niczym go nie informuj, czy to bezpośrednio, czy zdalnie.

Co możemy i warto zrobić w związku z działaniami psychopaty?

  • Złożyć zawiadomienie do prokuratury (lub na policję), jeśli jego działanie nosi znamiona przestępstwa (a często nim po prostu jest). Najlepiej na piśmie. Możesz to zrobić anonimowo lub zastrzec swoje dane osobowe.
  • Jeśli sprawa z nim związana skierowana zostanie do sądu (niekoniecznie do sądu karnego, ale też rodzinnego), oprócz dołączenia posiadanych dowodów, zawnioskuj o przebadanie go pod kątem psychopatii, socjopatii, a jeśli masz podejrzenia molestowania seksualnego, to także przez psychologa-seksuologa.
  • Zawnioskuj w sądzie o zobowiązanie psychopaty do udzielenia wyjaśnień w konkretnej sprawie, której nie miał dotąd ochoty wyjaśniać. Możesz też zamieść w piśmie konkretne pytania, na które chcesz, aby odpowiedział.
  • Walkę z psychopatą prowadź najlepiej na chłodno, bez informowania go o krokach i zmieniaj strategię, żeby nie mógł rozpoznać Twojego schematu działania. Chillout na ile się da.
  • Nawiąż kontakt z osobami, które wcześniej mogły być pokrzywdzone przez psychopatę. Porozmawiaj z nimi na temat ich doświadczeń. Zapewne wtedy zauważysz wyraźnie schemat działania tego konkretnego psychopaty. Możecie określić wspólną strategię działania (najlepiej z różnych stron i różnymi sposobami).

Co jeszcze warto zapamiętać odnośnie psychopaty?

że wobec ludzi, którzy są w porządku, postępujemy w porządku. Natomiast wobec tych, którzy nie są w porządku, nie musimy być w porządku.
Wobec tych, którzy są nie w porządku nie gramy w otwarte karty, nie jesteśmy szczerzy i możemy ich zwodzić. Bo tylko w ten sposób możemy się od nich uwolnić, ochronić siebie i innych i pociągnąć ich do odpowiedzialności.

Tak długo, jak będziesz posiadał/a zasoby wartościowe dla psychopaty, tak długo będzie na Twojej orbicie. Popatrz na to w ten sposób, że to Ty go możesz wodzić za nos, posiadając te zasoby.

Psychopata powinien być odizolowany od innych ludzi. Zwykle od dawna. Psychoterapia wobec psychopaty jest nierokująca.

Skłaniając psychopatę do ponoszenia odpowiedzialności, daje mu się szansę na dojrzałość i usamodzielnienie, czyli zaniechanie używania innych ludzi. Czy z niej skorzysta? – to już od niego zależy (należy się liczyć z tym, że nie skorzysta). Ale tą szansę warto dać – wydaje się ona najbardziej racjonalna, mając na uwadze korzyści dla wszystkich.


Spodobał Ci się ten artykuł?


Więcej:

  1. Barwiński Ł., Psychopatia, Instytut Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/zaburzenia_osobowosci/71276,psychopatia (art. z dnia 07.08.2012; data dostępu: 30.04.2023 r.).
  2. Cierpiałkowska L., Soroko E. (red.), Zaburzenia osobowości. Problemy diagnozy klinicznej, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Poznań 2014.

Udostępnij:
Pin Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.