29 kwietnia, 2024

Uzależnienie emocjonalne – co to jest, na czym polega i jak sobie radzić?

Udostępnij:
Pin Share
Źródło: RedHeadRule/Pixabay.com

Uzależnienie emocjonalne inaczej nazywane jest uzależnieniem od miłości, od innej osoby lub od związku (relacji) z inną osobą. Jest jednym z rodzajów uzależnienia psychicznego (behawioralnego), obok uzależnienia od substancji chemicznych (alkoholu, narkotyków). Jest to nadal “świeży” przedmiot badań, choć problem dostrzeżono już w 1945 roku.

Podobnie jak w przypadku wszystkich uzależnień behawioralnych wiąże się z przymusem wykonywania określonych czynności, które mają na celu poprawę samopoczucia psychicznego, czy też redukowania nieprzyjemnych stanów psychicznych w wyniku ich zaniechania. Nie mieści się jednak nadal w standardowych klasyfikacjach ICD czy DSM, co jednak absolutnie nie oznacza, że problem jest marginalny.

Nie dość, że problem uzależnienia emocjonalnego istnieje od dawna, to można jeszcze powiedzieć, że na znaczną skalę. Ale od niedawna dopiero wychodzi na światło dzienne w coraz większej okazałości: wraz ze swoimi przyczynami, przebiegiem i skutkami, co zapewne jest związane z coraz częstszym ujawnianiem nieprawidłowych relacji w związkach i skali przemocy domowej.

Na początku był alkohol?

Poszukując informacji na temat uzależnień i sposobów terapii najczęściej spotkać się można z pojęciami uzależnień od alkoholu, następnie od narkotyków. To taki już klasyk. Najpierwotniejszym uznanym rodzajem uzależnienia było jednak uzależnienie od alkoholu, potem wraz z rosnącym dostępem do innych środków pozwalających na poprawę samopoczucia (rozwojem społecznym), które w dłuższym czasie prowadziły do destrukcji psychicznej, fizycznej i relacji społecznych, dołączyły narkotyki. To tym dwóm typom uzależnienia przypisano konkretne jednostki chorobowe, określono kryteria diagnozy, opracowano działania zmierzające do przeciwdziałania tym uzależnieniom i walki z alkoholizmem i narkomanią uznawanymi za patologie społeczne. Czyli ujęto te uzależnienia przede wszystkim w znaczeniu szkód dla społeczeństwa, a mniej dla samej jednostki.

O uzależnieniach bahawioralnych jeszcze przez długi czas nic się oficjalnie nie mówiło. Nieśmiało napomykano z czasem o uzależnieniu od hazardu, aż w końcu pojawiło się ono jako jednostka chorobowa.

I to tyle jeśli chodzi o sklasyfikowane uzależnienia behawioralne jako jednostki zaburzeń czy chorób, co do których jednoznacznie określono, w jaki sposób je rozpoznawać i leczyć…

Czy świat się zatrzymał w uzależnieniach?

W klasyfikacjach jednostek chorobowych, mimo rozwoju gospodarczego, technologicznego i zachodzących zmian społeczno-kulturowych świat się zatrzymał, a przecież dostrzegamy nowe rodzaje uzależnień, spośród których można wymienić m.in.: uzależnienie od leków i innych substancji psychoaktywnych, od Internetu (komputera, smartfonu, nowych technologii, gier komputerowych, sieciowych itp., social mediów), od SPA, solarium, ćwiczeń fizycznych, zabiegów medycyny estetycznej, jedzenia (w tym tzw. biożywności) itp., seksu, pracy, zakupów i gromadzenia rzeczy, od cukru, od władzy i in. Czy wszystkie z nich to jednak nowe uzależnienia?

Czy od wszystkiego można się uzależnić? Po czym rozpoznać, że to uzależnienie?

Wydaje się, że tak – że od wszystkiego można się uzależnić. Ale chyba najważniejsze jest odróżnienie, czy to, co bierzesz/robisz jest zdrowe, konstruktywne czy może destruktywne dla Ciebie i dla Twojego otoczenia (dla relacji, które tworzysz, dla najbliższych dla Ciebie osób, dla grup, w których funkcjonujesz, dla społeczeństwa).
Czy jest to zarażanie swoją pasją, czy jest to coś, co rozwija Ciebie, może rozwijać innych? Czy dostarcza czegoś wartościowego do przestrzeni, którą współdzielisz z innymi? Czy raczej niszczy coś wartościowego lub kogoś?

W literaturze przedmiotu zwraca się uwagę na to, że na uzależnienie nie mamy patrzeć w sposób zerojedynkowy: że albo jest, albo go nie ma, ale że występują różne stopnie gradacji, której ostatecznym punktem/krokiem/stanem jest uzależnienie. Wymienia się następujące fazy: 1) normalne używanie 2) nadużywanie 3) używanie szkodliwe 4) uzależnienie (B. Lelonek-Kuleta).

Wychodząc od ogólnego pojęcie uzależnienia

Zgodnie z definicją WHO uzależnienie oznacza psychiczny i fizyczny stan będący skutkiem interakcji jednostki z substancją, który charakteryzuje się zmianami zachowania i innymi reakcjami, wśród których znacząca jest konieczność przyjmowania tej substancji w sposób ciągły lub okresowy w celu doświadczenia jej wpływu na psychikę, a także aby uniknąć przykrych doświadczeń towarzyszących brakowi tej substancji.

W tej definicji zwraca uwagę to, że dotyczy ona substancji, a więc stworzona została już dawno – na potrzeby diagnozy uzależnień chemicznych (ale współcześnie wiadomo już, że mechanizm uzależnienia jest taki sam w każdym jego rodzaju, więc sformułowanie “substancja” można zastąpić sformułowaniem “środek”).

Po drugie, zwraca się w niej uwagę na to, że przyjmowana substancja (środek), wywołuje u jednostki określone, odczuwalne przez nią i obserwowalne w jej zachowaniu czy odruchach, reakcje.

Po trzecie, w ramach tych zachowań/odruchów, zaznacza się kompulsywność i przymus będące efektem przyjmowania tego środka – co oznacza wprost uzależnienie.

Po czwarte – jednostka przyjmuje te środki, aby dostarczyć sobie nie tylko pewnych przyjemnych uczuć, ale także żeby znieść nieprzyjemne, w tym takie, które pojawiają się w związku z ich stosowaniem – w ten sposób koło się zamyka, znajduje się w pułapce uzależnienia. I może to być to zarówno uzależnienie chemiczne, jak i psychiczne, a więc także emocjonalne.

Wśród naukowców nadal jednak trwają dyskusje w zakresie znaczenia i rozróżniania takich pojęć jak: “uzależnienie”, “nałóg”, “nadużywanie”, a także pojawiają się pytania i wątpliwości, czy można stosować je bezwzględnie w obu kategoriach uzależnień, a jeśli tak, to w jakim zakresie i w stosunku do jakich konkretnych uzależnień w ramach tych kategorii (C. K. Erickson). I robi się rzeczywiście dziwna sytuacja, skoro nie ma pewności, czy pojęcie “uzależnienie” można stosować w przypadku nazwanych już wcześniej uzależnień…
Jakkolwiek by nie było, to jednak warto trzymać się tego, że chodzi o przekraczanie pewnych norm.

Co ma ze sobą wspólnego substancja chemiczna z zachowaniem? Czyli dwie podstawowe kategorie uzależnień i ich związki

Trochę czasu musiało upłynąć, aby zauważono, że podłoże i przebieg wszystkich uzależnień – zarówno zaliczanych do grupy chemicznych, jak i behawioralnych, są podobne. We wszystkich więc przypadkach uzależnienia, a więc również w przypadku uzależnienia emocjonalnego mamy do czynienia z psychobiospołecznym znaczeniem (J. Mellibruda), a żeby być jeszcze bardziej precyzyjnym, to z psychoneurobiospołecznym (B. Lelonek-Kuleta), ponieważ zarówno przyczyny, jak i skutki odnaleźć możemy w sferze psychicznej, neurobiologicznej (dotyczącej funkcjonowania mózgu i układu nerwowego), biologicznej (dotyczącej całego organizmu w sensie somatycznym) oraz społecznej (relacyjnej).

Nie negujemy więc istnienia gradacji – przejścia od normalnego stanu do stanu uzależnienia. Nie negujemy też wątpliwości co do tego, kiedy i w jakim zakresie możemy używać pojęć “uzależnienia”, “nałogu”, “nadużywania” itp. Natomiast możemy stwierdzić istnienie wspólnego przebiegu wszystkich uzależnień: stwierdzić, że w procesie każdego uzależnienia (zarówno chemicznego, jak i behawioralnego) biorą udział te same neuroprzekaźniki, są to złożone choroby o podłożu neurobiopsychospołecznym oraz że w ich przypadku skuteczne są podobne (psycho)terapie (M. Valleur, D. Velea 2002; R. J. Davidson 2008 w: B. Lelonek-Kuleta).

Uzależnienia behawioralne. Początki rozpoznania

Początki badań nad uzależnieniami od czynności (behawioralnymi) sięgają 1945 r. (O. Fenichel). Kolejne istotne wyniki osiągnięto w latach 1975 r. (S. Peele), 1990 r. (A. Goodman).

Na bazie dotychczasowych badań możliwe było sformułowanie definicji uzależniania od czynności jako zaburzenia: procesu polegającego na dokonywaniu czynności dostarczających przyjemności lub przynoszących ulgę w cierpieniu psychicznym, który charakteryzuje się powtarzalnością i utratą kontroli oraz kontynuacją mimo negatywnych konsekwencji.

Uzależnienie emocjonalne. Czym jest? Na czym polega?

Uzależnienie emocjonalne (od miłości) zostało uznane za rodzaj uzależnienia behawioralnego.
Oznacza to, że odczuwanie miłości można traktować zarówno w kategoriach normy, jak i patologii (rozpoznać takie, jakie jest zdrowe, ma w sobie potencjał rozwoju oraz takie, które jest destrukcyjne, prowadzi do cierpień). Pytanie: czy jeśli odczuwanie miłości jest patologiczne, to czy nadal możemy nazywać to odczuwaniem miłości? Czy to jest miłość?

W przypadku uzależnienia od miłości (wyobrażonej) należałoby traktować to uczucie jako wymuszony i konsumowany w patologiczny sposób środek.

Ale uzależnienie emocjonalne nazywane jest też uzależnieniem od relacji z inną osobą, a także od osoby. W takim więc wypadku przedmiotem emocjonalnej konsumpcji jest nie tylko ta relacja (która de facto w ten sposób staje się toksyczna), ale także konkretna osoba.

Źródłem uzależnienia emocjonalnego jest relacja z inną osobą, co w praktyce przejawia się w dążeniach do posiadania, zawłaszczania jej, a nie opiera się na autentycznej swobodnej relacji i zgodzie dwóch stron na taki związek. Mówi się, że uzależnienie emocjonalne to uzależnienie od innej osoby, podkreślając w ten sposób brak rzeczywistego partnerstwa – brak równorzędnej relacji, ale przedmiotowe traktowanie partnera, który dla uzależnionego od miłości stanowi środek do jej dostarczania. Relacja ta charakteryzuje się intensywnością, trudnością w panowaniu nad nią z uwagi na to, że osoba uzależniona chce ten stan intensywności utrzymać (P. Mellody).

Uzależnienie emocjonalne (uzależnienie od miłości) oznacza takie uzależnienie, w którym potrzeba miłości jest tak silna, że skłania do znalezienia kogokolwiek, idealizowania go i koncentrowania się na nim jako na źródle tej miłości oraz kontrolowania go, aby mieć do niego stały dostęp. Wymienia się jednak wśród tych obiektów uczuć także osoby o określonych cechach osobowościowych, które mają w najlepszy sposób sprostać temu zadaniu dostarczania miłości, a także ochrony i opieki (jest to osoba, która według osoby uzależnionej jest w stanie dostarczać szczęście i jest bardziej znacząca od niej) (C. Guerreschi) – w takim wypadku wybór jest wyrachowany, oparty na bezwzględnie egoistycznych przesłankach korzyści dla uzależnionego niezainteresowanego uczuciami i potrzebami osoby, która stała się obiektem jego uczuć.

W obu przypadkach nie można powiedzieć, że jest to miłość, ponieważ nie ma miłości tam, gdzie występuje przymus, nadmierna kontrola partnera i pozbawianie go jakiejkolwiek swobody, izolacja, brak akceptacji rzeczywistości, brak własnej tożsamości, granic, poświęcenie siebie, brak rozwoju, destrukcja psychiczna i cierpienie w związku. Jeśli już mamy to nazywać jakąś miłością, to toksyczną. Uwaga: w relacji toksycznej mogą uczestniczyć obie osoby uzależnione od miłości.

Uzależnienie emocjonalne (od innej osoby) – po czym rozpoznać? 3 charakterystyczne przejawy

– do których zalicza się:

  1. nałogowa miłość – przymus posiadania partnera jako źródła dobrego samopoczucia psychicznego (nie widzi się innych możliwości poprawy stanu psychicznego i jego utrzymania);
  2. miłość zmistyfikowana – mylenie pożądania i stanu zakochania z miłością (życie iluzją wynikające z braku wiedzy, czym jest autentyczna miłość i doświadczenia jej), brak umiejętności obiektywnego wglądu w relację, brak akceptacji spojrzenia na tą relację ze strony partnera oraz jego woli pozostawania w tym związku;
  3. symbiotyczne uwikłanie – skrajne poświęcenie osoby uzależnionej – “zlanie się” z partnerem, nieumiejętność/niechęć do zakończenia tego związku mimo oznak braku miłości i mimo cierpienia.
    (P. Dubiel).

Przebieg uzależnienia emocjonalnego

Można wyróżnić 3 fazy rozwoju uzależnienia od miłości:

  1. upojenie (ekscytacja, euforia);
  2. potrzeba zwiększenia dawki (wynikająca z wzrostu tolerancji) – zwiększenie intensywności uczuć i emocji;
  3. utrata własnej tożsamości.
    (A. Giddens)

Niczym chyba się nie różni ten przebieg od przebiegu uzależnienia od substancji chemicznej. W końcu efekt jest prawie ten sam, jeśli nie taki sam – dostarcza eksplozji “hormonów szczęścia” (hormonów powodujących stany euforii i poczucia przypływu energii: fenyloetyloaminy z grupy amfetamin odpowiedzialnej za pociąg seksualny, dopaminy odpowiedzialnej za poczucie przyjemności czy noradrenaliny odpowiedzialnej za pobudzenie do działania oraz znieczulających endorfin o charakterze narkotycznym) przy dużej dawce, a kończy się utratą równowagi psychicznej i destrukcją psychiczną.

Osoba uzależniona emocjonalnie (uzależniona od miłości/innej osoby) – cechy

Wyróżnić można następujące cechy osoby uzależnionej od miłości:

  • obsesyjne poszukiwanie miłości na zewnątrz/związku uczuciowego z inną osobą;
  • brak adekwatnego poczucia własnej wartości, poczucie emocjonalnej pustki; uzależnianie poczucia własnej wartości od innej osoby;
  • brak poczucia granic;
  • brak kontaktu ze sobą – nieumiejętność rozpoznawania własnych potrzeb, pragnień, uczuć, emocji i zaspakajania ich; oczekiwanie, że partner je zaspokoi;
  • lęk przed wchłonięciem lub porzuceniem; lęk przed samotnością; lęk przed bliskością;
  • przekonanie, że czegokolwiek by się nie zrobiło, to i tak nie zasłuży się na miłość (skoro dotąd nie została ona dana i ciągle jej brakuje);
  • obsesyjne skupianie się na partnerze, kontrolowanie go i manipulowanie nim, aby uzyskać pożądane uczucia;
  • brak realnego wglądu w związek, nierespektowanie woli partnera i nieakceptowanie go takim, jaki jest;
  • poszukiwanie idealnego partnera, który zaspokoi wszystkie dotąd niezaspokojone emocjonalne potrzeby (“książę/księżniczka z bajki”, “wybawiciel/ka”);
  • gotowość do zatracenia siebie na rzecz utrzymanie jakiejkolwiek więzi z partnerem i związana z tym depresja wynikająca z poczucia utraty własnej tożsamości;
  • myślenie życzeniowe (“skoro tak uważam, to tak będzie/tak jest”) i próby dostosowania partnera do swoich wyobrażeń.
    (P. Dubiel)

Uzależnienie emocjonalne – schematy zachowań osoby uzależnionej

W literaturze przedmiotu wymienia się 2 podstawowe (osaczanie i uciekanie) i 2 szczegółowe przejawy uzależnienia emocjonalnego – wzorce zachowań osoby uzależnionej od miłości względem drugiej osoby:

  1. OSACZANIE “MIŁOŚCIĄ” – wynika z pojmowania miłości jako przymusu posiadania innej osoby jako obiektu uczuć; bardzo dużego strachu przed porzuceniem i niedojrzałości emocjonalnej, których źródłem są deficyty emocjonalne pochodzące z dzieciństwa;

    cechy osobowościowe tzw. “nałogowca kochania”:
    – utrata własnej autonomii i tożsamości (wyzbycie się własnych granic oraz potrzeb i pragnień);
    – wikłanie partnera w stan przynależności, izolowanie partnera;
    – oczekiwanie całkowitego poświęcenia się partnera, żądanie od niego bezwzględnej miłości, obarczanie go odpowiedzialnością za dostarczanie jej;
    – uzależnienie swojego życia od partnera i zawężanie własnego świata;
    – obsesja na punkcie partnera;
    – kontrola, chorobliwa zazdrość;
    – brak wglądu w uczucia i emocje partnera, egoizm uczuciowy;
    – brak akceptacji odrzucenia ze strony partnera.

    2 możliwe wzorce “miłości” osoby uzależnionej w ramach schematu osaczania “miłością”:
    1. “miłość” obsesyjna – nawet po stwierdzeniu, że obiekt uczuć jest nieodpowiedni, osoba uzależniona jeszcze bardziej do niego przywiera (chce go zmienić)
    2. uległość wobec partnera i uzależnienie go od siebie – całkowite uzależnienie swojego samopoczucia od zachowań partnera, całkowite podporządkowanie swojego życia na rzecz partnera, związku; godzenie się na złe traktowanie (przemoc), byleby tylko pozostać w związku, manipulowanie partnerem celem zatrzymania go w związku
  2. SCHEMAT UNIKANIA/UCIECZKOWY: skłanianie do relacji uczuciowej na jak najwcześniejszym etapie znajomości, a następnie dystansowanie się wraz z coraz większym zaangażowaniem uczuciowym partnera – wynika to z neurotycznego lęku przed przed bliskością inicjatora relacji przy jednoczesnej silnej i niezaspokojonej potrzebie bliskości, którego źródłem jest kojarzenie bliskości ze zdominowaniem i zniewoleniem;

    cechy osobowościowe tzw. “unikających bliskości”:
    – z czasem coraz większe wycofywanie się z relacji uczuciowej; coraz mniejsze poświęcanie czasu partnerowi coraz większe angażowanie się w inne czynności, w tym inne związki;
    – ignorowanie partnera;
    – coraz większe odrzucanie partnera, im bardziej chce się on zbliżyć;
    – porzucanie partnerów, gdy pragną stabilizacji;
    – możliwe powroty do wcześniejszych relacji, ale po to, aby znowu doświadczyć euforii wynikającej ze stanu zakochania;
    – ekscytujący stan zakochania utożsamia z miłością;
    – partner trzymany jest na dystans (w ten sposób przejawia się kontrola nad nim), ale gdy chce odejść ze związku, to jest przymuszany do pozostania w nim;
    – związek jest pasmem napięć, ciągłych namiętności, brak mu jakiejkolwiek stabilizacji.

    2 możliwe wzorce “miłości” osoby uzależnionej w ramach schematu unikającego:
    1. “miłość” ambiwalentna – jednoczesne przeżywanie dwóch przeciwstawnych uczuć względem partnera: unikanie bliskości (postrzegając ją jako zagrożenie) i utrzymywanie partnera na dystans, ucieczka przed stabilizacją i zaangażowaniem partnera w związek uczuciowy, gdy mija stan zakochania
    2. wzorzec zauroczeń i fantazjowania – życie w wyobrażeniu związku, a obiektem uczuć osoby uzależnionej jest osoba niedostępna dla niej.

(P. Dubiel)

We wszystkich wskazanych przypadkach (schematach zaburzonych relacji) dochodzi do regulowania stanów emocjonalnych osoby uzależnionej emocjonalnie za pomocą relacji uczuciowej z inną osobą. Ta relacja jest obiektem uzależnienia, a ponieważ wywołuje destrukcje psychiczne, to jest toksyczna. Ponieważ do wytworzenia tej relacji potrzebna jest druga osoba, więc jest ona traktowana przedmiotowo – jako dostawca konkretnych pożądanych uczuć osobie uzależnionej.

Uzależnienie emocjonalne – przyczyny

Wymienia się 2 główne przyczyny emocjonalnego uzależnienia:

  1. traumatyczny wpływ dysfunkcyjnej rodziny pochodzenia – uznawany za główny i najważniejszy czynnik – powodujący wykształcenie się zaburzonego stylu przywiązania (zaburzenie więzi) w wyniku stosowania przez rodziców miłości warunkowej, przemocy, deprywacji uczuć i potrzeb (w efekcie: poczucie emocjonalnej pustki i ciągły “głód miłości”, zaburzenie relacji z innymi – brak własnych lub notoryczne przekraczanie granic innych; przekonania: “należy zasłużyć na miłość, więc coś muszę robić/nie zasługuję na miłość” lub “miłość to zdominowanie i wchłonięcie”);
  2. destrukcyjne oddziaływanie relacji z zaburzonym partnerem (przemoc w związku) – w wyniku takiego oddziaływania skutki wpływu dysfunkcyjnej rodziny pochodzenia utrwalają się, a jeśli rodzina pochodzenia nie była dysfunkcyjna, to taki związek i tak powoduje zaburzenie w relacjach z innymi ludźmi, w efekcie czego może wykształcić się uzależnienie emocjonalne.
    (P. Dubiel)

Uzależnienie emocjonalne – skutki

Tak jak każde uzależnienie prowadzi do cierpień osób, których to uzależnienie dotyczy (w ujęciu psychicznym, biologicznym i relacyjnym, społecznym) oraz, jeśli nie jest powstrzymane, do tragedii.

Jak wyjść z emocjonalnego uzależnienia? 3 najważniejsze sposoby

  1. Dostarczenie sobie samemu miłości – najbardziej adekwatne i najskuteczniejsze rozwiązanie, które wprost prowadzi do uwolnienia z emocjonalnego uzależnienia.
    Jeśli nie wiesz, jak to zrobić, to zacznij od akceptacji siebie – tak/iego/ą, jak/im/ą jesteś – ze wszystkimi swoimi wadami, z tym, czego się wstydzisz i boisz. A następnie zacznij dbać o siebie. Zacznij zauważać swoje emocje, uczucia – o czym one mówią? Co w związku z tym możesz zrobić? W jaki zdrowy sposób możesz sobie dostarczyć to, czego rzeczywiście potrzebujesz i chcesz?

2. Wzięcie odpowiedzialności za troskę o siebie, zaspakajanie swoich potrzeb (nie wykluczając przy tym proszenia o pomoc i wsparcia w ich zaspokojeniu), za swoje pragnienia, uczucia i emocje i to, co w związku z nimi zrobisz.
Ten sposób jest bezpośrednio związany z 1-szym sposobem.

3. Przepracowanie szkodliwych (traumatycznych) doświadczeń z dzieciństwa i w relacji z inną osobą (w ramach terapii poznawczo-behawioralnej, Gestalt).


⭢ Dowiedz się więcej, jak wyjść z uzależnienia ↓

Uzależnienie – czym jest, skąd się bierze, jak rozpoznać, jak wyjść? – Jak się uwolnić (jaksieuwolnic.org.pl)


A na koniec refleksja:

Jak myślisz: ile osób jest uzależnionych od miłości? Ile było i nadal jest dysfunkcyjnych rodzin?
Ja osobiście myślę, że sporo. Ale nie jest to bynajmniej usprawiedliwienie uzależnienia – bo skoro uważasz się za dorosłego, to znaczy, że możesz wziąć odpowiedzialność za to wszystko, co robisz. Warto jednak zauważyć, że nie ma w żadnej szkole przedmiotu “zdrowe relacje”. A dlaczego, skoro na nich opiera się rozwój jednostek i całych społeczeństw? I ile rodziców i przyszłych rodziców czyta książki pedagogiczne z myślą o zapewnieniu jak najlepszych warunków dla rozwoju swoich dzieci? – A przecież te książki nie są tylko dla przedszkolanek i nauczycieli najmłodszych klas.


Spodobał Ci się ten artykuł?


Bibliografia:

1. Dubiel P., Uzależnienia emocjonalne jako patologia miłości, Acta Universitatis Nicolai Copernici, Nauki Humanistyczno-Społeczne/Pedagogika XXXVIII/2019/Zeszyt 448.

2. Erickson C. K., Nauka o uzależnieniach. Od neurobiologii do skutecznych metod leczenia, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2020, s. 23 i nast.

3. Kreska A., Pożądanie a miłość – czy jest w tym chemia?, Uniwersytet Wrocławski, https://uni.wroc.pl/pozadanie-i-milosc-czy-jest-w-tym-chemia/ (12. 02. 2021, 15.02. 2022).

4. Lelonek-Kuleta B., Uzależnienia behawioralne – podstawy teoretyczne, [w:] Jarczyńska J. (red.), Uzależnienia behawioralne i zachowania problemowe młodzieży. Teoria-Diagnoza-Profilaktyka-Terapia, Wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, Bydgoszcz 2014, s. 15 i nast.

5. Mellibruda J., Psychobiospołeczna koncepcja uzależnienia od alkoholu, Alkoholizm i Narkomania Nr 3(28)/1997.

i in.

Udostępnij:
Pin Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.