27 kwietnia, 2024
-

Trochę o mojej przerwie, test nowej usługi & powrót do żywych postów

Udostępnij:
Pin Share

Dawno już mnie nie było, wiem.

Przerwa

Sprawa mojej córki. To coś, co zwaliło mnie na trochę z nóg w ostatnim czasie. Ale z moją córką jest wszystko w porządku. Na szczęście. Dzielna mądra dziewczyna! Jest całkiem zdrowa i, jak myślę, szczęśliwa. Czerpie z życia, ile wlezie, jak najwięcej zdrowych zasobów. Ale o tym innym razem. Nie mogę na razie o tym zbytnio pisać, co by nikt z niepowołanych nie wykorzystał. Sprawa sądowa, karna jest w toku. Jej poczucie sprawiedliwości nie pozwala jej nie uczestniczyć czynnie w tej sprawie. A źródło tej sprawy? – No cóż… myślę, że część z Was może się domyślać. To ktoś z mojego otoczenia. Dawnego, ale jednak będącego w pobliżu, za zamkniętymi drzwiami. To mój ex i jego toksyczne najbliższe otoczenie, do którego przywarł i tak już pewnie pozostanie na wieki (czytaj: rodzinka). Ma zakaz kontaktów z córką już 2 miesiące. Z resztą nawet nie przejawia chęci kontaktu teraz. Obraził się razem z całą swoją rodziną za ujawnienie prawdy przez moją córkę. Nikt z nich nawet nie pofatygował się, aby się zapytać, jak ona się czuje. A tacy znawcy tematu wychowania dzieci i zapewniania im właściwej opieki. Czuli i troskliwi dziadkowie. Alfy i omegi. Hipokryzja rodzinna i biedaczek. Ojojany. Chucha też na niego załatwiony naprędce przez mamusię adwokat. Przykre i żenujące. Ale radzimy sobie z tym wszystkim. To on ma największy problem.

Testy

Dzisiaj testuję czat. Tak, dokładnie! Będzie można pogadać ze mną na żywo. Z taką małą różnicą, że bez kamery (ale myślę, że to nie problem) i w wyznaczonych godzinach. Po dwie godziny każdego dnia: od poniedziałku do piątku: na zmianę – raz od 17:00 do 19:00, a raz od 22:30 do 00:30. Zobaczymy, jak to pójdzie. Na razie tyle czasu mogę ze swojego czasu wykroić dla Was. Przy okazji: to przedsmak moich nowych zamiarów związanych z poradnictwem dla osób w impasie, kryzysie i toksycznych związkach na większą skalę 😉 Będę potrzebować w tym waszej pomocy. O ile oczywiście uważacie, że to dobry pomysł. (Myślę, że tak właśnie uważacie. Ja też uważam, że dobry, bo bardzo potrzebny).

Zapowiedź gorącego posta

Jutro post świeży, po ponad 2 miesiącach przerwy. (Boszsz… Naprawdę tyle już minęło…) Będzie o miłości. To będzie też taka przypominajka dla mnie, co bym nie odleciała w porywach gorącego (choć u mnie ostatnio wietrznego na razie) lata. Taka instrukcja. Myślę, że szczególnie ważki temat dla wszelkiej maści empatów ze skłonnościami do poświęcania się i tysięcznego analizowania swoich zachowań, wypowiedzi, gestów czy są aby na pewno okej, ze skłonnościami do nadmiernego tłumaczenia się i głodnych akceptacji.

Ahoj & keep watching!

Udostępnij:
Pin Share

2 thoughts on “Trochę o mojej przerwie, test nowej usługi & powrót do żywych postów

  1. Super! Już nie mogę doczekać się nowego posta! I chętnie wezmę udział w testowaniu czatu tylko nie wiem czy wygospodaruję na to czas, ale zobaczymy :). Przykro mi w związku z sytuacją z Ex’em i jego rodziną. Cieszę się, że sobie radzicie bo tylko mogę sobie wyobrazić jakie to ciężkie 🙁 trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że uda się pogadać 🙂 pozdrawiam ciepło 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.