To twoje osiągnięcia budują i pozwalają poczuć Twoją wartość. Jak?
– Jeśli dostrzeżesz swoje osiągnięcia, to zaczniesz odczuwać wypełnianie się nimi.
Ale od początku.
Jak osiągnięcia wpływają na budowanie Twojego poczucia własnej wartości?
Być może osiągnięcia kojarzą Cię się ze spektakularnymi dokonaniami, ale wcale to nie jest tak.
Osiągnięcia to nic innego jak efekt działania zgodnie ze swoimi życiowymi wartościami. Rozwijanie się zgodnie z nimi. Wiąże się to z realizacją Twoich celów. Dzięki nim czujesz swoją kompetencję, czujesz się pewny/pewna siebie. Czujesz swoją wartość będącą sumą składników wszystkich wartości, którymi się kierujesz i otrzymanej z ich połączenia wartości dodanej.
Poznaj dokładnie swoje wartości, jeśli jeszcze ich nie znasz.
Co jeszcze osiągasz poprzez doświadczenie swoich osiągnięć?
– Otwarcie się na zewnątrz. Przełamujesz strach przez wypowiadaniem swoich opinii, bo czujesz solidne podparcie w sobie.
Ale zanim to osiągniesz w pełni, już teraz ćwicz:
Pamiętaj wtedy, że jeśli Ci ktoś zarzuci, że myślisz źle, to zapytaj go, dlaczego tak uważa, niech wskaże swoje argumenty. Jeśli będzie chciał Cię przy tym deptać, to kończysz rozmowę. Możesz przed tym zapytać, dlaczego stara się Ciebie obrażać. Możesz też wprost powiedzieć: „Rozmowa z tobą nie ma sensu. Kończę to.” i zakończyć.
Ale i tak nie bój się otworzyć na wypowiadanie się. Nie gaśnij znowu, gdy ktoś Cię skrytykuje lub skrytykuje to, co robisz i jak myślisz. Nie chowaj się za swoimi murami, tylko dlatego, że ktoś, a szczególnie jakiś wredny typ, to robi. Przynajmniej nie na długo. To jego sprawa, a Twoją jest życie po swojemu swoim życiem. Nie rezygnuj z wolności wypowiedzi. Nie chowaj się na długo do skorupy, jeśli chcesz poczuć swoją moc w zewnętrznym otoczeniu.
Podejście „radzę sobie i mam też misję”
czyli: Jak poczuć swoją wartość na długo?
Podstawą zachowania długofalowego poczucia własnej wartości jest utrzymanie równowagi w otoczeniu. Jeśli przyjmiesz podejście do życia: „radzę sobie i mam też misję”, zachowasz zdrowy egoizm i troskę o siebie, ale także będziesz dzielił się swoimi doświadczeniami, umiejętnościami, pozytywnymi uczuciami z innymi.
Będziesz zarabiał/a pieniądze na swoje utrzymanie i swój rozwój, ale też pomagał/a innym i nie zatracał/a się w tym, nie rezygnował/a z siebie. Nie będziesz za nikogo nic robił/a, ale będziesz go wspierał/a i służył/a radą. Zachowasz właśnie równowagę pozwalającą Ci na stabilizację i ciągłe utrzymanie życiowej energii. Będziesz czuł/a ciepło pochodzące z Ciebie i które Cię otacza. Potkniesz się, ale się podniesiesz. Zaliczysz doła, ale się wdrapiesz po zboczu i znowu będziesz stąpać po właściwym poziomie gruntu. Nie dasz siebie złamać jak zapałkę, ale także nie nadmiesz się jak balon. Będziesz tu i teraz. Będziesz obecny/a w swoim życiu i świadom/a go. Właśnie poprzez zachowanie równowagi pomiędzy troską o siebie a pomaganiem innym.
Jak sobie to zrobić tu i teraz, aby poczuć swoją wartość?
Przygotuj słoik z zakrętką. Serio. Ozdób go ładnie, spersonalizuj – tak to fajnie się nazywa. Ja mówię, że coś „przymajam”. Ale jak nie chcesz, to nie musisz. Może być „surowy” słoik. Ja jednak osobiście wolę i tak dekoracyjny, tym bardziej, że on będzie wyjątkowy. I do tego słoika powrzucaj zapisane kartki z tym, co zrobiłeś/aś fajnego dzisiaj, wczoraj, kiedyś-tam, z czego jesteś dumny/a.
Zauważ, że to jest wszystko w Twoim wnętrzu. Ty tylko tworzysz materialne zobrazowanie tego.
A teraz pooddychaj tymi uczuciami związanymi z Twoimi osiągnięciami. Na spokojnie. Głęboko, ale spokojnie.
Wrzucaj swoje osiągnięcia do słoika, kiedy chcesz i ile chcesz. I napawaj się nimi. Jak najczęściej.
Czyż nie jest zdrowe wciąganie własnych osiągnięć?
To jest budowanie Twojej wartości. A tak naprawdę, to nie chodzi o samo budowanie, ale właśnie zidentyfikowanie i poczucie Twojej wartości. Bo Ty już wartość masz. Tylko że jej dobrze nie czujesz. Nie czujesz dobrze, bo przez dłuższy czas doświadczałeś/aś deptania swojej osoby. Przez siebie samego/samą również.
Po co Ci poczucie własnej wartości?
Pomyśl czasem, czy nie możesz wykorzystać tych swoich osiągnięć do czegoś. Może możesz dzięki nim znaleźć lepszą pracę, o której od dawna myślałeś?
Może dzięki nim możesz dostarczyć komuś rozwiązania problemu?
Może dzięki nim możesz komuś pomóc?
Może swoje osiągnięcia wykorzystać w biznesie? Spotkać się z kimś i przedstawić mu je celem zaproponowania współpracy?
Pamiętaj o równowadze: radzę sobie – pomagam. Ty jesteś po środku.
Spodobał Ci się ten artykuł?
